Rozmawiamy z Karoliną Hołdą, 16-letnią zawodniczką UKS Dojlid Białystok, która wróciła właśnie z tegorocznych Młodzieżowych Mistrzostw Europy.
Cześć Karolina! Jakie są Twoje wrażenia z ME? Co sądzisz o organizacji, atmosferze?
Polska jako gospodarz tegorocznych Mistrzostw Europy zaprezentowała się świetnie. Tak samo świetnie wyglądała atmosfera w naszej reprezentacji. Mimo różnych godzin grania staraliśmy się sobie pomagać.
Jak oceniasz swój występ? Jak Ci się grało?
Uważam, że zawsze mogło być lepiej. Zagrałam dobrze, ale poziom na tych zawodach był bardzo wysoki. Nawet pojedyncze piłki decydowały często o wyniku meczu.
Mocno się stresowałaś?
To już moje drugie Mistrzostwa Europy, przez co było mi trochę łatwiej. Mam już też trochę występów międzynarodowych za sobą, wiec z turnieju na turniej stres jest coraz mniejszy.
Czy przychodzą Ci do głowy jakieś mecze, które mogły potoczyć się inaczej? Jakieś kluczowe momenty?
Tak naprawdę każdy przegrany mecz w turnieju mógł się potoczyć dla mnie inaczej. W singlu przegrałam z Austriaczką Fang po wyrównanym siedmiosetowym pojedynku. O porażce zadecydowało kilka prostych błędów w ostatnim secie. W deblu z Litwinką Lukreciją Juchnaite odpadłyśmy z Portugalkami Sant Comba i Santos wynikiem 2:3. Tutaj też zabrakło trochę dokładności i regularności w końcówce meczu. Natomiast w grze mieszanej z Mateuszem Żelengowskim w meczu o najlepszą ósemkę odpadliśmy z wysoko rozstawionymi Arapovic i Deschamps. Mimo wyniku, uważam, że mieliśmy swoje szanse, ale czegoś minimalnie zabrakło.
Grałaś ostatnio na Pro Tourze, teraz wróciłaś z ME. Miałaś szansę zmierzyć się z najlepszymi dziewczynami w Europie. Czego Twoim zdaniem brakuje Ci najbardziej, żeby dogonić je poziomem? Przychodzą Ci do głowy jakieś konkretne elementy gry?
Uważam ze zawodniczki z czołówki europejskiej wyróżniają się tym, że są bardzo dokładne i regularne. Rzadko zdarza im się popełniać proste błędy w kluczowych momentach gier i tu mają przewagę. Bardzo pomaga też doświadczenie nabyte podczas wielu turniejów międzynarodowych, widać, że czuję się bardziej komfortowo przy stole.
W te wakacje z pewnością nie próżnujesz. Powiedz nam, co robiłaś od zakończenia roku szkolnego i jakie są Twoje plany na sierpień.
Od zakończenia roku szkolnego przygotowywałam się do Mistrzostw Europy, między innymi na obozie kadry narodowej w Gdańsku. W sierpniu czekają mnie kolejne obozy i przygotowania do kolejnych międzynarodowych występów: Pro Tourów w słoweńskim Otočec i w chorwackim Varaždin.